3 łyżki płatków owsianych (zmielonych na mąkę)
2 jajka
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego
Wszystko miksujemy na gładką masę, smażymy niewielkie plasuszki na rozgrzanej patelni z niewielką ilością oleju. Po 1 minucie z każdej strony. Na 1 stronie pod przykryciem, na drugiej już bez.
Sos:
1 jabłko
1 łyżka pasty sezamowej (tahini)
5 łyżek wody
Zmiksować ;)
Uwagi:
- Placuszki są bardzo delikatne, należy uważać przy przewracaniu (po usmażeniu i lekkiem przestygnięciu nabierają odpowiedniej konsystencji)
- Placuszki nakładałam łyżką stołową ;) Większych nie polecam, bo się będą rozwalać
- Pychotka, na pewno jeszcze powtórzę :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz