20:56

Ketchup (niebo w gębie)

1,5kg pomidorów Lima
1/2 szklanki cukru trzcinowego
40ml octu balsamicznego
20ml octu jabłkowego
40ml octu 10%
4 liście laurowe (u mnie świeże)
5 kulek ziela angielskiego
pół łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka lubczyku
2 cebule czerwone (średniej wielkości) + 1 mała zwykła
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka bazyli
1/2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki tymianku
1 łyżeczka nasion kolendry
szczypta kardamonu
szczypta cynamonu
pół łyżeczki ziaren gorczycy
1 mała czerwona papryka
1 galązka selera naciowego
4 goździki
1/3 łyżeczki kozieratki
1/2 łyżeczki imbiru
koncentrat komidorowy 190g



Wszystko z wyjątkiem koncentratu gotowałam na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Odstawiłam, następnego dnia gotowałam jeszcze ok 2h. Wystudziłam, wyjęłam liście laurowe. Zmiksowałam jeszcze na wszelki wypadek całość. Przecedziłam przez metalowe sitko o dużej gęstości. do drugiego garczka dodalam koncentrat i grzałam do uzyskania odpowiedniej konsystencji.

Wyszedł idealny, następnym razem na pewno zrobię go więcej. Dobry jako sam ketchup, jako sos do pizzy rówież idealny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Między Niebem, a Kuchnią... , Blogger